Wnętrze baru utrzymane jest w prawdziwie funkowym klimacie uzyskanym dzięki dekoracji w stylu retro - równie szykownej jak intrygującej. Siedzimy tu na skórzanych sofach, otaczają nas plastikowe gadżety rodem z "Odysei Kosmicznej" Kubricka, a z głośników dobiegają chilloutowe brzmienia. Od godziny 11 do ostatniego gościa możemy rozkoszować się kuchnią arabską lub bardziej międzynarodowym zestawem potraw. Obowiązkowy punkt na kulinarnej mapie stolicy!
Funky Jimmy in English | |